Większość Polaków pierwszy raz stronę internetową zobaczyło w telewizji, a nie na ekranie komputera. Trafiłem niedawno na informację o programie “Internet w Jedynce”, emitowanym w 1995-1996 roku na antenie TVP:
Według danych Banku Światowego za 1996 rok, z Internetu w Polsce miał korzystać 1 proc. populacji. Dane CBOS i OBOP za 1997 rok to już od 3 do 4 proc. korzystających (przy dostępie 5 - 9 proc. populacji). W badaniu CBOS “Polacy i komputery” (również 1997 rok) posiadanie komputera deklaruje 14 proc. respondentów.
Wydaje się, że potrzeba posiadania komputera w domu wynika w pewnym stopniu z faktu korzystania z tego rodzaju sprzętu w pracy zawodowej. Dwie piąte badanych, którzy wykorzystują komputer w pracy lub nauce, ma tego rodzaju sprzęt również w domu, podczas gdy w grupie respondentów nie używających komputera w pracy tylko co dziesiąty deklaruje posiadanie go w domu.
W 1996 roku korzystanie z komputera i internetu jest mocno sprofilowane klasowo: robią to osoby z wyższym wykształceniem, z dużych miast, mające najwyższe dochody. W 2001 niewiele się zmienia - według badania “NetTrack” SMG/KRC
korzystaniu z Internetu sprzyja: młody wiek, zamieszkiwanie w dużej miejscowości, wysoki dochód na członka rodziny, wyższe wykształcenie
Tymczasem w 1999 roku 99 proc. Polaków w wieku powyżej lat 4. oglądało telewizję, spędzając przed telewizorem średnio cztery godziny dziennie.
Program “Internet w Jedynce” czy też “Infomania, czyli Internet w Jedynce” emitowany był (najprawdopodobniej) od grudnia 1995 do maja 1996 w porach wysokiej oglądalności: np. 6 grudnia 1995 roku zobaczyć go można było tuż przed Teleekspressem i przed Wieczorynką.
“Internet w Jedynce” był programem z aktywnym udziałem internautów. W czasie trwania programu dostępny był czat, na którym można było rozmawiać “na żywo”. W takiej formie gośćmi programu byli uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego w Olecku.
O programie wspomina też Zygmunt Zieliński w książce Ewliry Śliwińskiej “Internet. Skrypt dla studentów kierunków humanistycznych” z 1999 roku:
Ideą telekonferencji zostałem zarażony tuż po obejrzeniu jednego z odcinków programu „Internet w jedynce”, w którym została zaprezentowana w ciekawy sposób ta nowa usługa sieciowa. Autorzy programu zaaranżowali jam-session grupy muzyków, na co dzień grających ze sobą - natomiast w studiu spotkali się oni „wirtualnie”, tj. każdy z nich przebywał u siebie w domu, a dzięki zainstalowanym komputerom i kamerom wideo mogli wspólnie grać nie będąc razem. (s. 166)
Jednym z twórców “Internetu w Jedynce” był Krzysztof Młynarski, do którego odezwałem się z prośbą o kilka słów na temat tego programu. Jeśli pamiętacie “Internet w Jedynce” i macie jakieś informacje na jego temat, proszę o kontakt (web96@wilkowski.org).